Jędrzej Wichłacz (Qualitas Coaching): Najważniejszy jest przede wszystkim młody człowiek wewnątrz małego piłkarza [WYWIAD]

Jak fundamenty gry wywróciły do góry nogami myślenie wielu trenerów? Jak wygląda standardowy dzień na obozach Qualitas Coaching? Co jest najistotniejsze w pracy trenera? O tym wszystkim opowiada Jędrzej Wichłacz, współzałożyciel QC.


Swoją pracę opieracie o fundamenty gry. Skąd fascynacja tą metodologią szkolenia?

Nie do końca to prawda. Fundamenty Gry są częścią specyficznej metodologii, my traktujemy je bardziej jako ogólne zasady taktyczne w kontekście podejmowania przez zawodników decyzji w grze. Nasze zainteresowanie tym sposobem pracy odnosi się raczej do uporządkowania pewnych założeń, próbie uproszczenia procesu decyzyjnego naszych podopiecznych oraz uzupełnieniu wcześniej wypracowanego przez QC modelu treningu. W dużym skrócie nasza praca to przede wszystkim mieszanka metodologii Ekkono, Fundamentów Gry oraz zdobytych przez lata pracy doświadczeń.

Mam wrażenie, że rośnie w Polsce zainteresowanie fundamentami gry – organizowane są szkolenia i webinary. Jak myślicie, dlaczego?

To zasługa T.Tchórza i M. Ludwiczaka, którzy wykonali świetną robotę swoimi książkami. Zainspirowali wielu młodych ( i nie tylko!) trenerów do spróbowania pracy inaczej niż dotychczas, co wiązało się z odwróceniem do góry nogami starego porządku treningu, gdzie (uogólniając!) po kształtowaniu motoryki, doskonaliliśmy technikę, a następnie określoną technikę próbowaliśmy wykorzystać w grze – taktyka. Sposób pracy bazujący na decyzjach, a więc taktyce wymaga do trenerów czegoś więcej, co pozwala się nam rozwijać i stawać lepszymi szkoleniowcami.

PLAN ??Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) planuje reformę szkolenia. W latach 2009-19 stracili 9% młodych…

Opublikowany przez Qualitas Coaching Czwartek, 19 marca 2020

W Qualitas co roku organizujecie piłkarskie obozy – przedstawcie proszę krótko typowy dzień podczas wyjazdu. Jak wyglądają treningi? Czy obozy to tylko praktyka, czy również mini wykłady o teorii?

Typowy dzień obozowy w Qualitas Coaching jest naprawdę intensywny. Poza aspektami czysto piłkarskimi zawodnicy mają sporo obowiązków i zadań. Są odpowiedzialni m.in. za przygotowanie stołówki, sprzątanie po sobie i utrzymanie czystości obiektów, z których korzystamy, przygotowywani sprzętu treningowego oraz ogólnie mówiąc ‚radzenie sobie samemu’ – nie wyręczamy ich z zadań, z którymi mogą sobie poradzić. Przed poranną jednostką treningową odbywa się odprawa i analiza. Pokazujemy zawodnikom fragmenty meczów na wysokim poziomie, które mają związek z celem treningu. Nie udzielamy jednak odpowiedzi. Analizujemy i dyskutujemy. To ma wprowadzić zawodników w pierwszy trening. Przed popołudniowym treningiem odbywa się druga odprawa. Tam zawodnicy dostają już szczegółowe informacje i wskazówki nt. analizowanych rano filmów. Do drugiego treningu przystępują więc naładowani pewną dawką wiedzy. Rezygnujemy z długich odpraw, prowadzimy krótkie 15-20 minutowe ‚sesje’ utrzymując zawodników relatywnie skoncentrowanych. Wieczór to czas ligi obozowej – gry ulicznej – czasu, którego do tej pory nie docenialiśmy. Nieskrępowana, wolna gra, bez jakiejkolwiek trenerskiej ingerencji to zmiana, którą dodaliśmy stosunkowo niedawno. Żałujemy, że tak późno, bo dzieją się tam rzeczy niebywałe (z piłkarskiego punktu widzenia). Ostatnią aktywnością dnia jest praca nad świadomością/mentalem. Wykorzystujemy serie książek, na bazie których zawodnicy czytają, dyskutują, pracują w grupach nad określonymi tematami.

Jako trenerzy pracujecie z dziećmi również na co dzień, nie tylko w czasie obozów. Co według Was jest najważniejsze w treningu młodych ludzi? Na co każdy trener powinien zwracać uwagę?

Zgodnie z przyjętą przez nas filozofią pracy najważniejszy jest przede wszystkim młody człowiek wewnątrz sportowca/małego piłkarza. Nasze starania to w głównej mierze tworzenie takiego środowiska, gdzie taki sportowiec będzie rozwijał swoją osobowość, charakter. Rozumiemy je jako kreowanie takiej atmosfery, by nasi podopieczni z pasją stawali się każdego dnia odrobinę lepsi w każdym wymiarze. Wymagamy od nich całkiem sporo, co często stawia ich w niewygodnym położeniu, lecz wierzymy, że przy życzliwości i naszym wsparciu poradzą sobie z problemem. Odpowiednie środowisko jest bazą do clue naszej pracy, czyli boiska. Chcemy pracować bardzo merytorycznie nauczając zawodników konkretnych umiejętności taktyczno – technicznych, co stawia (mikro)taktykę na czele naszej układanki. Za nią idzie techniczne wykonanie akcji (trening analityczny – tak, robimy to…) oraz zdolność do wykonywania akcji piłkarskich coraz częściej – motoryczny wymiar gry.

Działacie bardzo aktywnie – organizujecie treningi indywidualne, prowadzicie kanały w mediach społecznościowych i oferujecie materiały szkoleniowe. Jak macie plany co do przyszłości marki?

Treningi indywidualne w małych grupach to nasza codzienność i podstawa działalności Qualitas Coaching. Nasza przyszłość to nasi zawodnicy i budowane relacje z nimi oraz ich rodzicami. Nie jesteśmy przedsiębiorstwem, projektem czy działalnością. Nie sprzedajemy usług ani produktów. Z pasją tworzymy środowisko do rozwijania młodych ludzi. Nasze działania skierowane są w zapewnienie jak najwyższej jakości – ilość jest sprawą wtórną. To podejście jest fundamentem naszej pracy. Mamy określone „moce przerobowe” i nie zrezygnujemy nigdy ze stawiania jakości ponad ilością. Dotyczy to liczby dzieci w grupie treningowej, liczby trenerów podczas obozu oraz częstotliwości publikowania materiałów. Zobowiązaliśmy się nazwą. Qualitas to z łaciny jakość.


Qualitas Coaching to projekt Łukasza Bagsika oraz Jędrzeja Wichłacza. W ramach swojej działalności organizują oni obozy piłkarskie, prowadzą treningi indywidualne i udostępniają materiały dla trenerów. Zapraszamy do śledzenia ich poczynań!


Facebook
Strona Qualitas Coaching

Dla nas QC napisali artykuł o fundamentach gry w ataku oraz stworzyli konspekty treningowe dla kategorii skrzat, żak, orlik i młodzik!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *